Szukaj
Close this search box.

Park Narodowy Tara i jego najlepsze punkty widokowe

Park Narodowy Tara jest chyba jedną z bardziej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych Serbii. A na pewno jest nim punkt widokowy Banjska Stena – najczęściej fotografowane i najbardziej znane miejsce tego regionu. Fotografie przedstawiające zalesione, zielone wzgórza i szmaragdową toń Driny i Jeziora Perućac prześladowały nas od wielu lat na Instagramie czy Facebooku. W październiku przyszła i nas nas pora, abyśmy mogli się przekonać, czy w rzeczywistości jest tam aż tak pięknie.


Z Mokrej Gory do Parku Narodowego Tara

Do Parku Narodowego Tara jechaliśmy bezpośrednio z Mokrej Gory. Dzięki temu do pokonania mieliśmy nieduży dystans. Tego dnia ponownie pogoda nam dopisała. Dzięki temu wiedzieliśmy, że czekają nas piękne doznania wizualne. W szczególności, że cała okolica zaczęła się mienić cudownymi, jesiennymi barwami. Początkowo droga przez Park Narodowy Tara nie jest jakaś wybitnie ciekawa. Ale im dalej, tym jest coraz jesienniej i coraz piękniej. Centrum parku stanowi miejscowość Mitrovac. Znajdziecie tam centrum edukacyjne i informacyjne. Otrzymacie tam darmowe broszury, czy będziecie mogli zakupić mapę parku (200 RSD). W Mitrovacu działa też sklep z pamiątkami i sklep spożywczy.

Droga przez Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Mitrovac i centrum informacyjne parku

Mitrovac

Mitrovac

Park Narodowy Tara i jego najsłynniejsze punkty widokowe

W trakcie każdej naszej podróży oraz podczas odwiedzin w każdy miejscu zawsze staramy się wyszukiwać punktów widokowych. Park Narodowy Tara dość mocno nam to zadanie ułatwił. Bowiem na jego terenie znajdziecie kilka wyznaczonych miejsc, z których podziwiać można piękno górskiego krajobrazu. Wcześniej wiedzieliśmy o istnieniu Banjskiej Steny. Podczas analizy Google Maps oraz odmętów internetu odkryliśmy kolejne, a po wizycie w centrum informacyjnym Parku Narodowego Tara w Mitrovacu, namierzyliśmy następne. Problem polegał jednak na tym, że dysponując tylko jedynym dniem (i to nie całym) nie mogliśmy odwiedzić wszystkich. Które punkty widokowe udało nam się zobaczyć?

Crnjeskovo

Pierwszym punktem widokowym, do jakiego dotarliśmy, było Crnjeskovo. Z głównej szosy nr 403 nie wiodą do niego żadne drogowskazy. Jednak większość nawigacji powinna go Wam wskazać. A jeśli nie, to na pewno doprowadzą Was do monasteru św. Trójcy we wsi Mala Reka, skąd zaczyna się szlak do Crnjeskova. Tam trafiliśmy już na oznaczenia, które jak po sznurku doprowadziły nas do punktu widokowego. Z niewielkiego parkingu wiedzie dość szeroki dukt leśny. W tę stronę będziecie mieć cały czas w dół. Po przejściu ok. 650 m będziecie musieli pokonać nieco węższą i pełną korzeni ścieżkę. A po chwili ukaże się Wam rozległa panorama gór należących do parku. Prawda jest taka, że cały ten teren jest bardzo mocno zalesiony. Gdyby nie punkty widokowe, to nie za wiele można by w nim było zobaczyć.

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Oslusa

Osluša

Osluša jest najłatwiej dostępnym punktem widokowym ze wszystkich, jakie znajdziecie w Parku Narodowym Tara. Jadąc z Crnjeskova w stronę Mitrovaca musicie skręcić w prawo, w dobrze ubitą, szutrową drogę, która wiedzie do wsi Jokići i Jezdići. Po ok. 10 min jesteście przy punkcie widokowym. Podziwiać stamtąd można bardzo rozległy widok na Drinę i okolice Bajiny Bašty. Na miejscu znajdziecie też ławeczkę czy miejsce na rozpalenie ogniska. Aczkolwiek z racji tego, że jest to teren parku narodowego, raczej nie paliłabym tam ognisk. Idealne miejsce na relaks. Jeśli ma się czas. A my, tradycyjnie go nie mieliśmy, więc pognaliśmy dalej.

Oslusa

Oslusa

Banjska Stena

Park Narodowy Tara ma kilka symboli, ale jednym z najważniejszych z nich jest Banjska Stena. Ten punkt widokowy znają chyba wszyscy, którzy interesują się Serbią. Każdy, szanujący się fan tego kraju prędzej czy później powinien tam trafić. No i stało się – też tam dotarliśmy. Z Mitrovaca prowadzi tam mnóstwo drogowskazów, więc się nie zgubicie. Po opuszczeniu szosy 403 czeka Was przejazd szutrową drogą o dobrym standardzie. Dziwi nas trochę fakt, że puszczono tamtędy szlak… pieszy. Umarlibyśmy z nudów, gdybyśmy wpadli na pomysł, żeby dotrzeć tam na piechotę. To już zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłaby rowerowa przejażdżka. Po ok. 15 min jazdy jesteśmy przy parkingu, z którego zaczyna się szlak do Banjskiej Steny. Okazuje się, że mimo odwiedzin poza sezonem, docierają tam inni turyści. Z parkingu do samego punktu widokowego idziemy jakieś 10 min, dość szybkim tempem. Dzięki temu, przez jakieś 5 min mamy go tylko dla siebie. Po tym czasie nadciągnęła zorganizowana, spora wycieczka Serbów, która wymusiła na nas ewakuację. Jednak do auta postanowiliśmy wrócić okrężną drogą, a dokładniej szlakiem biegnącym na wschód od Banjskiej Steny. Dzięki temu odhaczyliśmy kilka mniejszych punktów widokowych i zajrzeliśmy w parę naprawdę malowniczych miejsc.

Banjska Stena

Banjska Stena

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Bilješka stena

Na deser zafundowaliśmy sobie małe wyzwanie. Bowiem z Banjskiej Steny postanowiliśmy przejechać autem do ostatniego, zaplanowanego przez nas punktu widokowego zwanego Bilješka stena. Założyliśmy, że wszystkie, szutrowe drogi w parku są tak dobrej jakości, jak ten z Mitrovaca do parkingu obok Banjskiej Steny. O naiwności! Początkowo jednak nie było tak źle, a deszcz różnokolorowych liści padający z drzew wywoływał u nas pokłady dziecięcej radości. Jednak po kilku kilometrach zaczęliśmy mieć wątpliwości, czy dojedziemy do celu. Droga zrobiła się bowiem bardzo stroma i bardzo kamienista. Wiedzieliśmy jednak, że w okolicach wsi Rastište znów jest asfalt, więc staraliśmy się jakoś do niego dotrzeć. Oczywiście sztuka ta nam się udała. Później musieliśmy zaliczyć dość nudny fragment górskiej, wijącej się po lesie szosy, a następnie w przysiółku Predov Krst odbijaliśmy w prawo w szutrową, równą drogę. Ta doprowadziła nas do punktu widokowego. Tam spotykamy piknikujących Serbów. Bilješka stena jest naprawdę świetna i warto tu dotrzeć. Mimo że znajduje się w jednym z najdalszych punktów Parku Narodowego Tara. Niestety po godz. 15 większość widoków była już w cieniu. Nie zmienia to faktu, że zachwyciły nas równie mocno, jak te z Banjskiej Steny.

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Park Narodowy Tara

Tara

Domek na Drinie, czyli Bajina Bašta

Parę lat temu zdjęcia małego domku na Drinie, zbudowanego na skale, obmywanej przez nurt Driny, obiegły dookoła cały internet. Trafiałam na nie absolutnie wszędzie. Dlatego będąc tak blisko od niego, nie mogliśmy przepuścić okazji, by go sfotografować. Z Bilješkiej steny zjechaliśmy z powrotem do Predov Krst i stamtąd prosto nad brzeg Jeziora Perućac. Droga wzdłuż akwenu jest całkiem malownicza, w szczególności gdy woda jest spokojna i odbijają się w niej okoliczne wzgórza.

Jezioro Perućac

Jezioro Perućac

Jezioro Perućac

Żeby namierzyć domek na Drinie, trzeba np. w Google Maps wpisać: Kućica Na Steni. Generalnie znajduje się on na północ od centrum Bajiny Bašty, przy drodze nr 170. Przy restauracji Studenac zlokalizowany jest parking, poniżej którego stworzono małą, drewnianą platformę widokową. Ponieważ jesteśmy tam późnym popołudniem, to słońce idealnie świeci nam w twarze i odrobinę uniemożliwia sensowne sfotografowanie malowniczego domku. Ale, od czego jest dron! Po intensywnym dniu relaksujemy się na tarasie restauracji Studenac, gdzie za niewielkie pieniądze jemy całkiem dobry obiad.

Bajina Basta

Bajina Basta

Bajina Basta

Bajina Basta

Bajina Basta

Bajina Basta

 

Zobacz również

3 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.