Szukaj
Close this search box.

Rabac – idealny cel rowerowych wakacji

Maleńki, położony na wybrzeżu Rabac to wprost wymarzony cel rowerowych wakacji. Jak już wiecie, w grudniu 2018 roku, na dzień przed sylwestrem, zawitaliśmy tam by pojeździć w znajdującym się tam bike parku. Z racji krótkiego dnia nie mieliśmy okazji poznać pełnego potencjału tego miejsca. Dlatego postanowiliśmy wrócić tam w trakcie majówki. Do Rabaca zaprosiła nas spółka Valamar, która nie tylko zarządza hotelami i kempingami w Chorwacji, ale również znacząco przyczynia się do rozwoju turystyki, równie z tej rowerowej. Zapraszamy Was zatem na wspólną wizytę w Rabacu i jego okolicach.

Valamar

Valamar Loves Bikes

Zwykle nie przykładamy wielkiej wagi do hoteli i ich polityki. Tym bardziej, że nie za często w nich bywamy. Ale traf chciał, że nasze drogi z firmą Valamar zaczęły się krzyżować. W 2018 roku, podczas mojego słoweńsko-chorwackiego press tripu mogłam pomieszkać na kempingu należącym do tej spółki. Pod koniec roku, gdy trafiliśmy do Rabaca, odkryliśmy, że za stworzeniem Bike Center Rabac stoi właśnie Valamar. Pod hasłem Valamar loves bikes, firma ta promuje aktywne spędzanie wakacji, przede wszystkim właśnie na dwóch kółkach. Pod ich szyldem znajdziecie więc hotele przyjazne rowerzystom, które oferują przechowalnie rowerów, ich wypożyczalnie, myjki, punkty serwisowe itd. Co więcej, właśnie w Rabacu, Valamar zdecydował o budowie bike parku. I to nie byle jakiego, bo miejsca, gdzie zarówno początkujący, jak i bardziej ekstremalni rowerzyści znajdą odpowiednie dla siebie trasy. Jednak do bike center jeszcze w tym wpisie wrócimy.

Hotel Sanifor

W trakcie majówki mieliśmy okazję nocować w Hotelu Sanfior KLIK. Znajduje się on rzut beretem od bike parku, na wschód od centrum Rabaca. Otoczony jest sporą ilością zieleni, a dzięki położeniu na niewielkiej skarpie, oferuje też po części widok na morze. Tuż obok niego przebiega nadmorska promenada, którą można dojść do centrum miasteczka. Ośrodek ten podzielony jest na dwa budynki – Casę oraz nieco starszy hotel, w którym nocowaliśmy. W Casie znajdowała się przechowalnia rowerów ze stojakami oraz myjką, do której mieliśmy oczywiście dostęp. Oba obiekty posiadają baseny, przy czym nasz zarówno zewnętrzny, jak i wewnętrzny. Po całym dniu na rowerze pozwalały na 100% relaks.

Sanifor

Rabac i okolice

Rabac

Położony na Istrii Rabac, bezpośredni sąsiad rozlokowanego na wzgórzu Labina, to całkiem urocze miasteczko. Znajdziecie tam przede wszystkim sporo hoteli, zarówno te należące do Valamaru, jak i trzy, dość charakterystyczne straszydła, czyli hotele Narcis, Mimosa oraz Hedera. W Rabacu działa też kemping. Wzdłuż morza, na całej długości miasteczka poprowadzona jest promenada. Znajdziecie przy niej sklepy czy restauracje. Linia brzegowa jest tu całkiem urozmaicona, jest sporo skał, które nadają jej charakteru. Jedną z większych atrakcji Rabaca jest Teleferika. Była to kolejka linowa, która biegła do położonej 9 km dalej miejscowości Cere, gdzie znajdowało się główne składowisko boksytu w tym regionie. Boksyt był transportowany do Rabaca, gdzie następnie ładowano go na statki. Teleferika zbudowana została w 1925 r. i funkcjonowała do II wojny światowej. Później kolejkę rozebrano i pozostałością po niej jest port przeładunkowy. W teorii wiedzie tam ścieżka. W praktyce, próbowałam tam się przedostać z rowerem. W efekcie podziwiałam ją z daleko, bo nie udało mi się namierzyć poprowadzonej tam dróżki.

Rabac

Rabac

Rabac

Trasy rowerowe wokół Rabaca

Cała Istria poprzecinana jest licznymi trasami rowerowymi. Rabac i jego okolice również posiadają sporą sieć szlaków przeznaczonych dla rowerzystów. Nieco dyskusyjne jest ich oznakowanie, przez które w efekcie raz dość mocno się zgubiliśmy. Ale do rzeczy. Z działającej przy Bike Center Rabac wypożyczalni pożyczyliśmy dwa rowery elektryczne. Nie dysponowaliśmy dużą ilością czasu (tego dnia zaczynałam od 17 dyżur w mojej pracy) i wiedzieliśmy, że musimy (a przynajmniej ja muszę) wrócić do hotelu, by zalogować się do komputera. Na naszych rowerach przejazd 30 km po dość górzystym terenie zająłby nam dużo dłużej. Postanowiliśmy pokonać fragment szlaku znanego pod nazwą Bella Vista (nr 401 – KLIK). Zaczyna się on w Labinie, do którego musimy dojechać z Rabaca pokonując kilkukilometrowy, stromy podjazd. Następnie trasa wiedzie do Sveta Marina. Tam, zgubiliśmy oznaczenia szlaku. A raczej, postanowiliśmy nie jechać trasą pieszą. Jak się później wąska, bardzo stroma ścieżka była wspólna zarówno dla rowerzystów, jak i piechurów. Zamiast tego udaliśmy się „drogą”, która była zaznaczona na naszej mapie w telefonie. Efekt? Pchanie ważącego tonę roweru elektrycznego po zwalonych drzewach. Szczerze mówiąc popłakałam się tam ze zmęczenia. Po dotarciu do asfaltowej drogi i spojrzeniu na zegarek, dochodzę do wniosku, że za 40 min zaczynam pracę. Porzucam Marka, włączam tryb turbo w rowerze i pedałuję ile sił w nogach, by wrócić do Rabaca na czas. Gdybym miała więcej czasu, to mielibyśmy tam jeszcze co robić. Tereny wokół Rabaca i Labina są bardzo ciekawe i urozmaicone. A co najważniejsze – górzyste.

Rabac

Labin

Duga LUka

Rabac

Bike Center Rabac

Bike Park dla początkujących

Jak wiecie, ja (ruda) nie jestem zbyt zaawansowaną rowerzystką. Radzę sobie coraz lepiej, ale poziomem nigdy nawet nie zbliżę się do tego, co reprezentuje sobą Marek. Mimo wszystko w Bike Center Rabac mogłam się naprawdę wybawić i wyjeździć. Zarówno w grudniu, jak w maju najbardziej odpowiadał mi Skills Park, w którym znajdziecie kilka krótkich tras o łatwym lub średnim poziomie trudności. Jeśli chciałam sobie pojeździć nieco dłużej, wtedy kręciłam się po trasie familijnej. I tu uwaga! Niedawno wybudowano nową trasę familijną o długości ponad 6 km.  Wiedzie ona nieco wyżej niż Maro Adventure Trail (czyli pierwsza z tras rodzinnych). Dla rodzin z dziećmi oraz osób chcących miło i rekreacyjnie spędzić czas na rowerze będzie wprost idealna. W trakcie naszego pobytu otwarta już była trasa Espresso dla średnio zaawansowanych rowerzystów. Żeby do niej dojechać, trzeba najpierw pokonać stromy podjazd do miejscowości Ripenda Kosi. Stamtąd czeka przejazd asfaltem do początku Espresso. Najpierw czeka Was nieprzyjemna łupanka po kamieniach, którą w dużej mierze pokonuję na piechotę. Następnie zaczyna się przyjemna część zjazdu, poprowadzona w dużej mierze trawersem, z którego rozciąga się fenomenalny widok na Rabac, zatokę i górujący nad okolicą Labin. Trasa jest dość wąska, ale na tym odcinku mi to nie przeszkadzało. Później Espresso wije się serpentynami w dół. I tam już zwątpiłam i wymiękłam z moimi umiejętnościami (albo ich brakiem). Dlatego osobiście Espresso na pewno nie polecałabym osobom początkującym.

Rabac

Na trasie familijnej

Rabac

Rabac

Espresso i moja nietęga mina

 

Rabac

Ale za to widoki były zacne!

Rabac

Rabac

A po jeździe…na plażę. Ale w maju było za zimno na kąpiel.

Rabac

Bike park dla zaawansowanych

Bardziej zaawansowani rowerzyści znajdą tu ponad 20 km przygotowanych tras o charakterze enduro. Podobnie jak i ruda, ja również bardzo polubiłem skils park, który jest idealnym miejscem na rozgrzewkę. Znajdziemy tam krótkie trasy, które pozwolą nam się fajnie rozruszać zanim ruszymy na trasy położone wyżej. W sklills parku mamy dobrze przygotowaną trasę podjazdową, a następnie krótkie ale bardzo konkretne odcinki zjazdowe. Jest wersja gładkiej trasy z niewielkimi hopkami, ale jest też wariant naturalny, a więc typowe lawirowanie pomiędzy chorwackimi. ostrymi kamieniami.

Rabac

Rabac

Bike Center Rabac

Rabac

Do pozostałych tras musimy się trochę więcej wspiąć, ale dzięki temu jazda w dół również jest dłuższa. Praktycznie wszystkie, poza nową Espresso, oraz familijną, są to warianty naturalne, które tylko miejscami zostały poprawione tak, aby jazdę uczynić bardziej płynną. Napotkamy tam więc masę kamieni w różnej formie, czasem korzeni, co może nie wydawać się zbyt przyjemne, ale muszę przyznać, że widać tu od razu, że zostały one wytyczone i skonstruowane przez firmę, która się na tym zna. Wszystkie skrzyżowania oraz rozjazdy są dobrze oznaczone, a przebieg tras jest ciekawy i urozmaicony. Pasjonaci ostrzejszej jazdy na pewno będą mieli tu co robić. Większość tras położona jest w lesie, który przy mocnych upałach da nam choć trochę odpocząć od prażącego słońca. Jeśli natomiast zapragniemy zobaczyć więcej widoków na okolicę to trasy Espresso oraz Devil’s Creek zafundują nam masę niesamowitych doznań. Po dokładniejszy opis praktycznie każdej trasy zapraszam do lektury mojego artykułu na stronie 43ride.com.

Poniżej możecie zapoznać się ze zaktualizowaną mapą Biek Parku Rabac oraz Skills Parku.

rabac mapa

rabac mapa

 

 

Zobacz również

4 odpowiedzi

  1. Ta mapka na końcu zaskoczyła mnie – ile tam jest tras rowerowych stworzonych?! A ta zieleń i te widoki z trasy sprawiają, że ja chętnie bym się tam wybrała, nawet i pieszo. Jakoś ostatnio mam potrzebę ucieczki w naturę, a to idealne miejsce do takiego odpoczynku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.