Ostatnio postanowiliśmy nieco pozmieniać naszą domową galerię foto i w tym celu przekopywaliśmy się przez bałkańskie, fotograficzne zbiory zebrane w ciągu ostatnich lat. Dość szybko okazało się, że potencjalnych zdjęć do wywołania mamy znacznie więcej niż miejsca na ścianach i choć mawia się, że od przybytku głowa nie boli, to nas z lekka rozbolała. Plusem tej sytuacji był pomysł, aby nasze najlepsze zdjęcie zebrać w jednym wpisie i choć w ten sposób je wyróżnić. Tak też narodził się poniższy zestaw fotografii.
2012 rok
Nasz pierwszy wyjazd do Albanii i nasze pierwsze zdjęcia z tego kraju. Do niektórych po prostu mamy sentyment, choć nie prezentują jakiś wybitnych walorów. Ot – mamy z nimi związanych wiele wspomnień.
Nad Krują
Skalne Okno w Gjileke (Dhermi)
Kwintesencja Albanii, obok Ksamilu
Rok 2013
W Albanii byliśmy wtedy raptem kilka dni, więc i zdjęć nie przywieźliśmy za dużo. Jednak te dwa, wybrane przez nas zdjęcia, dobrze obrazują albański klimat.
Albania z przymrużeniem oka. Uchwycone we Vlorze
Okołoburzowe Jezioro Shkoderskie
Rok 2014 – sierpień
Niewątpliwie z tego wyjazdu przywieźliśmy najwięcej najlepszych fot. Przede wszystkim mieliśmy rewelacyjną pogodę, byliśmy we wspaniałych, widokowych miejscach i jak wariaci robiliśmy zdjęcia dwoma aparatami i dwoma kamerkami GoPro 😉
Dolina Valbony (to zdjęcie zdobi nasze mieszkanie)
Pole kapusty w Kukaj
Standardowe zdjęcie z Beratu. Ale jakże urokliwe!
Plaża Gjipe została wyróżniona w tym zestawieniu dwoma zdjęciami, bo nie mogliśmy się zdecydować, które jest najlepsze. Niemniej jednak fota nr 1 doczekała się wywołania i wisi w naszej sypialni.
Ksamil – owszem jest turystyczny, zatłoczony i pełny Polaków. Ale potrafi też zauroczyć.
Saranda to kolejny, albański kurort, który potrafi się spodobać nawet tym, którzy za kurortami nie przepadają.
Rok 2014 – grudzień i 2015 – styczeń
Zimowa Albania okazała się być strzałem w dziesiątkę, choć śnieg spotkaliśmy dopiero wyjeżdżając z niej. Było mroźno, ale słonecznie i niesamowicie widokowo.
Sylwestrowy, wieczorny Durres.
Półwysep Rodonit i niespokojny Adriatyk (1.01.15)
W drodze do Macedonii. Pożegnalne, zimowe zdjęcie.
19 odpowiedzi
Bardzo ładne zdjęcia. Mam nadzieje zobaczyć przynajmniej część z tych widoków w trakcie mojej podróży na Bałkany. Chyba najbardziej podoba mi się Dolina Valbony, Skalne Okno. Choć naprawdę każde ma coś w sobie.
Bo ogólnie „Albania ma coś w sobie” i naprawdę jej krajobrazy są piękne. Natomiast mam nadzieję, że jej mieszkańcy będą o nią dbać, aby jak najdłużej zachowała swe przyrodnicze walory.
Cztery zdjęcia są dla mnie wyjątkowe: „Pole kapusty”, „Wieczorny Durres”,”W drodze do Macedonii” i kwintesencja-„obok Ksamilu”.
Pozdrawiam,
Ryza
Dzięki za Twoje typy. Ja Pole Kapusty uważam też za taką kolejną albańską kwintesencję 😉
Ostatnie zimowe zdjęcie najbardziej mi się podoba, a potem jest fotka nr 2 z Plaży Gjipe, każde kolejne ma swój urok i odzwierciedla Albanię na swój sposób. Coś dla tych, którzy nie muszą mieć hotelu i plaży z palmami 🙂 Ciekawi mnie czy za pare lat Albania dogoni Chorwację pod względem cen? Choć wolałabym , żeby nie 🙂
Niestety lub stety Albania powoli zmierza w stronę tego, co dzieje się w Chorwacji. Niemniej jednak daleka droga jeszcze przed nią, więc przez najbliższe lata powinno być jeszcze nieco spokojniej i taniej. A w każdym razie ja mam taką nadzieję 😉
Oby:), bo mam zamiar zwiedzić ją zanim stanie się druga Chorwacją
ciężko zdecydować mi się na moje ulubione zdjęcie, bo Albania też mam w sercu 🙂 ja bym jednak wybrała drugie zdjęcie Gjipe – jestem absolutną fanką Albańskiej Riwiery 🙂 a fotka z Wlory to faktycznie kwintesencja tego kraju 🙂
Gjipe mnie w zeszłym roku kompletnie zauroczyła. Mam nadzieję, że długo się nie zmieni i nie poprowadzą do niej asfaltu, bo zostanie zadeptana i zaśmiecona.
Wszystkie zdjęcia piękne, nie jestem w stanie się zdecydować, ex aequo wszystkie 1 miejsce 🙂
heheheh dzięki 😀
Mi najbardziej podoba się to ostatnie, nawet zimą jest pięknie!
Oj tak – zima na Bałkanach nas niewątpliwie zaskoczyła swoim urokiem. Oczywiście pomijam arktyczne temperatury, które były takie sobie, ale dało się je przetrwać 😀
Ach, zachwycające piękno Albanii wyłania się z tych zdjęć…
Ostatnie foto urzekło mnie całkowicie!
Bałkany, Albanio.. w końcu do Was przybędę… ;>
P.S.
Dotarł (no, już jakiś czas temu) ABSOLUTNIE CUDOWNY album gór świata! (wygrany w konkursie u Ciebie – więc DZIĘKUJĘ raz jeszcze! 🙂 ). Tyle inspiracji, tyle wiedzy.. taka waga… 😉 Ach. No i autografy!… Cieszy mnie ten pogwiazdkowy prezent niebywale, nieustannie – bardzo 🙂
Aaaaaa już miałam do Ciebie pisać, czy atlas dotarł, ale skoro dotarł i dodatkowo przypadł Ci do gustu, to już mogę być spokojna 😀
Uwielbiam oglądać bałkańskie zdjęcia, one zawsze są piękne! A wiesz, właśnie te zdjęcia, której niekoniecznie są wybitne, ale przywołują emocje, są najfajniejsze, mam takich mnóstwo;)
Ładnie, ładnie… 🙂
Do niektórych zdjęć mojaAlbania powinna Ci się przyczepić, że utrwalają stereotypy. 🙂
Dlatego też specjalnie dałam zdjęcia latami, by pokazać, że pewne rzeczy w Albanii są trwałe (jak choćby część bunkrów), a część się zmienia.Czy w ten sposób powielam stereotyp? Nie sądzę 😉
Really Nice:), Kolejne zdjęcia z urokliwej Albanii: http://kierunekalbania.pl/galeria