Zagrzeb pod kątem turystycznym ma do zaoferowania bardzo wiele. Część atrakcji, jak choćby muzea, są oczywiście płatne. Ale chorwacka stolica ma też całkiem bogatą listę miejsc, które można zobaczyć kompletnie za darmo. Co zatem warto zwiedzić w Zagrzebiu absolutnie for free?
Free Spirit Walking Tour
Od czego warto zacząć wizytę w Zagrzebiu? Oczywiście od zapoznania się z miastem. A jak tego dokonać? Np. poprzez udział we Free Spirit Walking Tour. W sumie nie do końca jest to bezpłatna atrakcja, gdyż musicie za nią zapłacić całą 1 kunę. Generalnie organizatorzy Free Spirit Walking Tour chcieli aby wycieczki z przewodnikiem były kompletnie za darmo. Jednak nie zezwala na to chorwackie prawo. Stąd też wprowadzili tę niewielką opłatę, by nikt z urzędników nie mógł się do nich przyczepić. W trakcie spaceru licencjonowany przewodnik zabierze Was do Kaptolu i do Gradac, czyli dwóch części Zagrzebia, które zapoczątkowały jego istnieniu. Opowie Wam o zabytkach, legendach i miejskich historiach. Ja akurat miałam okazję brać udział w wycieczce pod przewodnictwem Luki, który jest genialny w tym co robi i jeśli na niego traficie, to na pewno nie będziecie żałować. Wycieczka zaczyna się i kończy na placu Bana Josipa Jelačića (miejsce zbiórki jest pod pomnikiem Bana), i trwa ok. 2 godzin. Można wziąć w niej udział codziennie o godzinie 12 lub 17.
Kościoły
Jednym z ważniejszych elementów zagrzebskiej rzeczywistości są kościoły. Zapewne zwiedzając Dalmację łapaliście się często za głowę, ile kosztuje wstęp do niektórych świątyń. W Zagrzebiu natomiast Wasze głowy będą spokojny, gdyż wejście do wszystkich kościołów jest darmowe. I nie ważne, czy chcecie zajrzeć do katedry Najświętszej Maryi Panny, czy do różowo-lukrowego kościoła św. Katarzyny lub też charakterystycznej cerkwi św. Marka z mozaiką na dachu. Nie zapłacicie tam złamanej kuny czy lipy. I według mnie tak powinno być wszędzie!
Parki w Zagrzebiu
Lato w mieście potrafi być gorące. A w szczególności, jeśli to miasto położone jest z dala od morza i kojącej bryzy. Z Zagrzebia na wybrzeże jest kawałek, więc należy liczyć się z tym, że w lipcu czy sierpniu temperatury będą tu naprawdę wysokie. Jednak w chorwackiej stolicy jest na to sposób. Wystarczy udać się do jednego z parków położonych bliżej lub dalej od ścisłego centrum, by zaznać nieco wytchnienia wśród pięknych drzew, które dają sporo cienia. Ja ze swojej strony mogę polecić Wam uroczy, niewielki Art Park położony obok Uspinjačy (króciuteńkiej kolejki podobnej do tej na Gubałówkę). Miejsce z prawdziwie artystyczną duszą, gdzie w pełni można się zrelaksować i na chwilę zapomnieć, że jest się w centrum stolicy. Warto też udać się na spacer śladem zielonej podkowy – bo w tym kształcie na mapie układają się następujące parki: Zrinjevac, Josipa Jurja Strossmayera, park przy Art Pavilonie oraz Ogród Botaniczny. Ten ostatni jest naprawdę śliczny i zobaczyć tam można ogromną liczbę najróżniejszych okazów roślin. Jeśli zajrzycie tam w trakcie podlewania, to możecie też liczyć na chłodny prysznic w trakcie spaceru ogrodowymi alejkami. Ostatnie dwa parki z podkowy ciągną się od Ogrodu Botanicznego aż do Teatru Narodowego.
Sportowe tereny rekreacyjne
Jeśli chcielibyście zażyć nieco sportu, to Zagrzeb ma dla Was całkiem ciekawą propozycję. Jezioro Jarun i okalające go tereny zielone, to doskonałe miejsce dla tych, którzy zapragną pobiegać, pojeździć na rowerze/rolkach/wrotkach/hulajnodze, a także popływać na SUP-ach czy innych sprzętach wodnych, a także popluskać się w wodzie. Kilometry asfaltowych i żwirowych alejek, przyjemne plaże (głównie kamieniste, ale dno jeziora jest całkiem przyjazne dla stóp, które nie są zaopatrzone w obuwie), wiaty piknikowe, barki. Jarun dość mocno przypomina poznańską Maltę, bo tam również znajdziecie tor do kajakarstwa czy trybuny dla widzów. A wszystko to jakieś 15 min jazdy tramwajem czy jakieś 40 min na piechotę ze ścisłego centrum. Do jeziora dotrzeć można także za pomocą licznych ścieżek rowerowych, które prowadzą tam z innych dzielnic miasta.
W góry w góry miły bracie!
Górujące od północy pasmo Medvednicy z najwyższym szczytem Sljeme, na którym znajduje się wieża telewizyjna, to dość charakterystyczny element krajobrazu chorwackiej stolicy. Zalesione, górskie grzbiety, na terenie których znajduje się park narodowy i ogromna liczba szlaków pieszych i rowerowych, to swoiste zielone płuca Zagrzebia, a także ulubiony kierunek weekendowych wycieczek mieszkańców miasta. I nie ma im się co dziwić. Jeden tramwaj (14), a później jeden autobus (140) wystarczą, by po ok. 45 min jazdy z centrum stanąć tuż pod szczytem Sljeme. A stamtąd czeka Was mnóstwo wariantów spacerowych, trekkingowych lub rowerowych (autobusy mają bagażniki rowerowe, dzięki czemu nie trzeba pokonywać mozolnego podjazdu o własnych siłach). Jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na transport, możecie oczywiście z centrum udać się w pasmo Medvednicy na piechotę, ale moim zdaniem jest to strata czasu. Lepiej choćby do samego podnóża dojechać tramwajem/autobusem. Wydacie na to od 4 do 10 kun (w zależności na jakim bilecie zdążycie dojechać, czy na 30-minutowym, czy na 90-minutowym).
Punkty widokowe
Oczywiście najsłynniejsze punkty widokowe, z których można podziwiać Zagrzeb, to: wieża Lotrščak, ostatnie piętro nowoczesnego wieżowca przy placu Bana Josipa Jelačića (Panorama 360) oraz twierdza Medvedgrad. Jednak w tych trzech miejscach za wstęp trzeba zapłacić. Natomiast w dzielnicy Gradac znaleźć można przynajmniej trzy miejsca, z których będziecie się cieszyć całkiem przyjemnym widokiem na miasto. Nie będzie to super rozległa panorama, ale uwierzcie mi i tak Wam się spodoba. Dwa z nich znajdują się przy Zakmardijeve stube (schodach łączących plac Bana z górną częścią dzielnicy Gradac, nieopodal kościoła św. Katarzyny). Bardziej widokowo jest na wyższym punkcie, obok budynku z namalowanym na nim wielorybem. Trzecie miejsce znajduje się powyżej Art Parku przy Strossmayerovo šetalište.
Wizyta na Targu Dolac
Oczywiście wizyta na targu przestanie być darmową atrakcją, gdy postanowicie zrobić tam zakupy. Ale jeśli po prostu chcecie poczuć klimat tego miejsca, nasycić oczy pięknem owoców i warzyw, poprzyglądać się mięsiwom, rybom i serom, a także porobić zdjęcia, to będziecie tak czy inaczej zachwyceni. Targ odbywa się codziennie (od 6-7 do ok. 14-15, w niedziele krócej). Na zewnątrz wystawiane są owoce, warzywa i sery. W niżej położonym budynku (bliżej placu Bana Josipa Jelačića) znajdują się stanowiska z mięsem, serami ale też kilka stoisk owocowo-warzywnych. W budynku na placu gdzie sprzedawane są owoce/warzywa zaopatrzyć się można natomiast w ryby i owoce morza.
Oczywiście moja lista nie wyczerpuje tematu darmowych miejsc w Zagrzebiu. Jeśli macie jakieś swoje propozycje, to śmiało je podrzucajcie, będę je systematycznie dodawać!
