Dochodzi północ, Marek pochrapuje a ja wrzucam jeszcze dla Was jeszcze jeden, przedwyjazdowy filmik, nagrany dzisiaj, przed wyruszeniem do Kielc. Jest to film dla odważnych, gdyż do tej pory większość z Was znała mnie tylko jako tą od pisania, od zdjęć i czasem występującą na tych zdjęciach. A teraz dodatkowo (o zgrozo!) możecie mnie jeszcze posłuchać. Nie dość, że mam wadę wymowy (nie wymawiam „r”), to jeszcze Marek kazał mi gadać w momencie, jak konsumowałam sobie spokojnie owsiane ciasteczko. Stąd na filmiku od czasu do czasu przeżuwam, za co przepraszam, bo wyszło na to, że gadam z pełnymi ustami. Ale tak to już bywa, jak ma się kamerzystę, którego nagle dopadnie wena twórcza na nagrywanie.
W każdym razie, w tym surowym i nieobrobionym materiale opowiadam o naszych albańskich planach. Zapraszam zatem do obejrzenia 😉
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=GbfY9IbHrf4]
2 odpowiedzi
Hej, czekamy z ciekawością na jakąś dłuższą relację ze wspinaczki na Maje e Korabit vel Golem Korab!
Buziaki z Polska!
Please let me know if you’re looking for
a article author for your weblog. You have some
really great posts and I think I would be a good asset.
If you ever want to take some of the load off, I’d love to write some content for your blog in exchange
for a link back to mine. Please shoot me an e-mail if interested.
Cheers!