Najpiękniejsze plaże Lefkady. Nasze top 8!

Jeszcze przed wizytą na Lefkadzie wiedzieliśmy, że może się poszczycić mocno urozmaiconą linią brzegową. I musimy przyznać, że wyspa nas nie zawiodła. Zarówno panująca tam atmosfera, jak i krajobrazy oraz idealna pogoda sprawiły, że naprawdę świetnie się tam czuliśmy. Ale nie da się ukryć, że to plaże nas tu głównie przywiodły. Zdjęcia, na jakie trafiliśmy w internecie mocno pobudziły naszą wyobraźnię i zaostrzyły apetyt. Dlatego teraz zabieramy Was na najpiękniejsze plaże Lefkady. Bo tych wyspa ma pod dostatkiem!

O plażach Lefkady słów kilka

Lefkada nie jest może największą z greckich wysp, bo ma powierzchnię 325 km² oraz długość 35 km. Ale na tym stosunkowo niewielkim obszarze znaleźć można naprawdę pokaźną ilość plaż. Zachodnia część Lefkady to przede wszystkim wysokie klify. Wzdłuż nich ciągną się długie piaszczysto-żwirowe plaże. Im bliżej północnego krańca wyspy tym klify stają się niższe, pojawia się też trochę uroczych zatok. Północny kraniec wyspy, przy mieście Lefkada, to przede wszystkim rozlewiska i groble, wzdłuż których znaleźć można długie, w dużej mierze piaszczyste plaże oraz niewielkie wydmy. Wschodnia część wyspy ma chyba najmniej spektakularne plaże, ale i one mogą się podobać. Południowy kraniec Lefkady obfituje w liczne zatoki, przy których znajdują się niewielkie kurorty oraz mniejsze lub większe plaże. Tak to wygląda w dużym skrócie. Ale jak widzicie, wybór jest całkiem szeroki i każdy, bez względu na plażowe upodobania znajdzie dla siebie odpowiednie miejsce na relaks.

Szukacie noclegów na Lefkadzie? Zajrzyjcie na Booking.com (link afiliacyjny).

Najpiękniejsze plaże Lefkady – nasz wybór

Oczywiście przed przybyciem na Lefkadę zrobiliśmy plażowy rekonesans. Zresztą nie było to trudne zadanie, bowiem wyspa głównie promuje się przez ich pryzmat. Kilka plaż od razu znalazło się na naszej liście miejsc do zobaczenia. Kilka pojawiło się na nich przez przypadek czy spontanicznie. I w ten sposób powstało nasze „Top 8 – najpiękniejsze plaże Lefkady”. Każdą z nich Wam polecam i mamy nadzieję, że nasza lista pomoże Wam w planowaniu Waszych wakacji na tej jońskiej wyspie.

1. Plaża Porto Katsiki

Zacznijmy od plaży-symbolu i najbardziej charakterystycznego, znanego i rozpoznawalnego miejsca na Lefkadzie. Porto Katsiki, bo o nim mowa, to jedna z najpiękniejszych plaż, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Rzadko kiedy przechodzą nas dreszcze na widok jakiegoś miejsca. A tu naprawdę byliśmy pod ogromnym wrażeniem plaży, potężnego klifu oraz intensywnych odcieni błękitu, jakie Morze Jońskie tu przybiera.

Porto Katsiki znajduje się na zachodnim brzegu wyspy, blisko jej południowego krańca z przylądkiem Lefkatas. Prowadzi do niej asfaltowa szosa, która odchodzi od główniejszej drogi wiodącej wzdłuż wybrzeża. Tuż powyżej niej znajduje się parking, płatny 8 €/auto osobowe/dzień. Niektórzy, by uniknąć opłaty stają przy drodze, ale w sezonie może być to raczej mało wykonalne ze względu na ruch i dużą ilość aut. Na klifie powyżej plaży znajdują się barki z jedzeniem, piciem i plażowymi gadżetami. Do samej plaży wiodą niezbyt długie schody. Nad wodą zachowany jest naturalny charakter tego miejsca, nie ma tu leżaków czy parasoli, więc jeśli zależy nam na cieniu to musimy sami go sobie zapewnić, albo schować się przy klifie. Pobyt na Porto Katsiki jest przyjemnością samą w sobie. A w czerwcu dodatkowo było dość pusto i kameralnie. Czyli… idealnie.

2. Plaża Egremni

O ile po Porto Katsiki wiedzieliśmy, czego się spodziewać, tak plaża Egremni była dla nas największym zaskoczeniem. Położona jest na północ od swojej nieco bardziej znanej koleżanki. Ponieważ droga wiodąca ku Egremni częściowo się osunęła, to auto trzeba zostawić ok. 1 km od wybrzeża. Następnie asfaltową drogą należy zejść do knajpki, przy której zaczynają się strome, przyklejone do klifu schody. Widok, jaki się z nich rozciąga zapiera dech w piersi. Ponieważ przybyliśmy na Egremni przed zachodem słońca, to plaża, jak i klify skąpane były w ciepłych promieniach słońca. Podczas naszej wizyty była tam dosłownie garstka ludzi. A po ok. jednej godzinie zostaliśmy tam sami (pomijamy stado ciem oraz kozę z koźlątkami wspinających się po skałach). Fale były duże i tylko Marek zdecydował się na pływanie. Ale… tak czy inaczej było warto. Bo zachodzące słońce i sunące po horyzoncie statki stanowiły doskonałe zwieńczenie dnia. Kiedy zapada zmierzch rozpoczynamy powrót ku autu. Najpierw strome schody, a później perspektywa wędrówki po asfalcie. Ale tu z pomocą przyszli nam właściciele knajpki, którzy postanowili zabrać nas na górę swoim samochodem.

Aby do niej dotrzeć trzeba pokonać zejście asfaltową drogą, a następnie jeszcze mnóstwo schodów. Warto jednak się pomęczyć ponieważ plaża jest niesamowita, a dzięki tym „drobnym” niedogodnościom docierają tu tylko Ci najwytrwalsi i nawet w sezonie nie spodziewalibyśmy się tu tłoku. Sama plaża poza dobudowanymi schodami jest w 100% naturalna, bez leżaków i innych sztucznych „udogodnień”.

3. Plaża Gaidaros

Do plaży Gaidaros wiedzie kręta, wąska, górska droga przez gaje oliwna, która doprowadza nad sam brzeg morza. Klify są tu nieco niższe i więcej tu zieleni. Plaża usiana jest większymi i mniejszymi skałkami. Co więcej, okolica popularna jest wśród paralotniarzy, którzy lądują bezpośrednio nad morzem. Miejsce cieszy się też zainteresowaniem kamperowiczów oraz entuzjastów opalania się nago. Jest tu kilka mniejszych barów, ale plaża jest dość długa, więc spokojnie można znaleźć tu swój przyjemny zakątek.

4. Plaża Milos

Miasteczko Agios Nikitas jest jednym z najpopularniejszych na zachodnim wybrzeżu Lefkady. I nie ma się czemu dziwić. Znaleźć przy niej można kilka ładnych plaż. Najbardziej znaną jest Milos. Z miasteczka wiedzie tam szlak, który zaczyna się bezpośrednio przy deptaku, na wysokości restauracji Asperous. Najpierw trzeba się wspiąć po schodach, następnie ścieżka wiedzie przez zalesione, usiane skałami zbocze. Później czeka spektakularne zejście bezpośrednio na samą plażę. Stąd rozpościerają się najlepsze widoki. Milos jest dość szeroka. Przy jej północnym i południowym krańcu znajdują się skały i klify. Ku środkowej części plaży schodzi częściowo zarośnięte zbocze, na grzbiecie którego wznoszą się budynki. Milos jest żwirowa, a morze potrafi być tu wzburzone. Ponieważ nasza wizyta przypadła na nieco gorszy pogodowo dzień, to znów mogliśmy się cieszyć spokojem i pustką.

5. Milos Hidden Beach

Będąc w centrum Agios Nikitas, przy tamtejszej miejskiej plaży, koniecznie wybierzcie się ku jej południowemu krańcowi. Wzdłuż skał wiedzie nieco zasypana kamieniami ścieżka. Po przejściu ok. 100 m czeka Was wspinaczka po skalnej ścianie, niezbyt trudna, ale osoby z lękiem wysokości albo przestrzeni mogą nie czuć się tam zbyt komfortowo. Po jej pokonaniu czeka na Was przepiękny widok na zatokę oraz plażę, która na mapach Google figuruje jako: Milos Hidden Beach. Jest maleńka, ale niezwykle urocza. Skały powyżej niej są idealnym punktem widokowym do podziwiania zachodu słońca.

6. Plaża Agios Ioannis

Na północnym krańcu wyspy, obok Lefkady, na wąskim fragmencie ziemi między morzem a rozlewiskiem, znajduje się plaża Agios Ioannis. Są tu wydmy, ruiny kamiennych wiatraków oraz ogromne, rozległe przestrzenie. Miejsce cieszy się popularnością wśród kitesurferów, na których czekają tu doskonałe pod kątem wiatru warunki. Pomimo, że z pozoru wygląda na piaszczystą, to w wielu miejscach przy brzegu znajdują się płaskie wypłukane i dość śliskie skały.

7. Plaża Kastro

Również w okolicach miasta Lefkady, w bliskim sąsiedztwie mostu łączącego wyspę ze stałym lądem, położona jest plaża Kastro. Tuż obok biegnie kanał, przy którym wznoszą się ruiny zamku Agia Mavra. Do samej plaży przylega natomiast inny, zrujnowany budynek, ale już nie tak wiekowy. Podczas naszego pobytu nie było tu tłumów. Na pewno chętnie wpadają tu rodziny z dziećmi.

8. Plaża Mikros Gialos

Ostatnia z polecanych przez nas plaż znajduje się na południu wyspy, poniżej miejscowości Poros. Mikros Gialos wcale nie jest taka „mikra”, jak mogłaby sugerować jej nazwa. Plaża rozciąga się wzdłuż uroczej zatoki. Tuż obok niej działa kilka tawern, nieopodal jest też sklepik. Plaża jest żwirowa, a morze ma tu wyjątkowo dużą przejrzystość. Przekonał się o tym Marek pływając wzdłuż niej z maską i rurką. Polecamy też spojrzeć na Mikros Gialos z góry, z okolic kościółka w Poros, który znajduje się na końcu miejscowości, nieco powyżej niej. To naprawdę doskonały punkt widokowy.

Najpiękniejsze plaże Lefkady – to tyle?

Oczywiście, że nie. Pięknych plaż jest tu znacznie więcej, ale nie na wszystkie dotarliśmy lub nie wszystkim mogliśmy poświęcić czas. Np. plaży w miejscowości Vasiliki, na południu wyspy. Zatoka, jak i sama plaża są naprawdę dość rozległe i widać było, że cieszą się sporym zainteresowaniem – tak plażowiczów, jak i fanów sportów wodnych. Ja miałam okazję zawitać na plaży Desimi. Prawdopodobnie bardziej by mi się tam podobało, gdyby świeciło słońce i była piękna pogoda, a nie chmury i wszechogarniająca szarość. Z daleka mogliśmy natomiast podziwiać plażę Gialos, która zwykle pojawia się w zestawieniach najpiękniejszych miejsc na Lefkadzie. Jednak nas zniechęcił szpaler stojących tam parasoli i leżaków. Mimo wszystko większy zachwyt budziły w nas miejsca nieco bardziej dzikie i mniej skomercjalizowane.

Uważacie ten artykuł za pomocny? Chcecie wesprzeć naszą twórczość? Jeśli tak, to możecie nam postawić wirtualną kawę. Dziękujemy!