BST 2014/15 Popowrotowe refleksje
Generalnie w wyjazdach najbardziej nie lubię powrotów. I nie ważne, czy wraca się z miesięcznego, tygodniowego czy weekendowego wyjazdu – zawsze odczuwam to samo, czyli żal za tym, że coś się skończyło.
Generalnie w wyjazdach najbardziej nie lubię powrotów. I nie ważne, czy wraca się z miesięcznego, tygodniowego czy weekendowego wyjazdu – zawsze odczuwam to samo, czyli żal za tym, że coś się skończyło.