Bałkany 2010. Część 13 – pożegnanie z Prokletije

17.09.10 Kolejny, bezchmurny i piękny poranek. Oczywiście dolina skąpana jest rosą, a w namiocie poziom wilgotności zaczął dobijać do 100%. Dziś mamy niespieszny dzień, gdyż musimy pozałatwiać kilka spraw przed udaniem się w rejon Maje e Jezerces.