Jezioro Komani było jednym z tych miejsc, które przez lata nie udało nam się odwiedzić na dłużej. Udało nam się to nadrobić w 2017 r.
Wykorzystuję pliki cookies w celu prawidłowego działania bloga, a także korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Polityka prywatności