Przylądek Sunion – najpiękniejszy zachód słońca w Grecji?

Jeśli jakaś atrakcja ma w swojej nazwie lub opisie przedrostek „naj”, to zwykle podchodzimy do niej z lekką rezerwą. Dlaczego? Ponieważ pojawiają się w naszych głowach obawy, że będzie po prostu mocno przereklamowana. Przylądek Sunion okazał się wyjątkiem od tej reguły. Owszem, jest mocno turystyczny, polecają go wszystkie, możliwe poradniki/wpisy dotyczące miejsc w okolicach Aten, które warto zobaczyć. Daliśmy się skusić tym rekomendacjom. I…?

Przylądek Sunion – jego historia i fenomen

Zacznijmy jednak od odpowiedzi na pytanie: Dlaczego w ogóle Przylądek Sunion jest tak mocno rekomendowany? Cóż, powodów jest kilka. Po pierwsze, na przylądku położonym na południowy wschód od Aten, na szczycie skały, wzniesiono w V wieku p.n.e. świątynię Posejdona. Otoczono ją murem, zaś na sąsiednim wzgórzu zbudowano świątynię poświęconą Atenie. Przylądek szybko stał się jednym z bardziej rozpoznawalnych punktów na wybrzeżu Attyki. Dlatego marynarze wykorzystywali go jako swoisty punkt orientacyjny w drodze przez Morze Egejskie. Po drugie, z racji położenia, przylądek Sunion oferuje przepiękny widok na okolicę. A o zachodzie słońca krajobraz skąpany w ciepłym świetle staje się jeszcze ładniejszy. Oczywiście upływ czasu odcisnął swe piętno na budowlach. Świątynia Posejdona nadal jest całkiem imponująca, ze świątyni Ateny pozostały jedynie fragmenty fundamentów. Pierwsza z ich jest jedną z najczęściej fotografowanych tego typu budowli w całej Grecji. Powodem nr 3 jest na pewno fakt, że Przylądek Sunion został wypromowany jako najlepsze miejsca na zachód słońca w „okolicach Aten”. Cudzysłów wziął się stąd, że oba miejsca dzieli dystans nieco ponad 60 km, więc to taka odleglejsza okolica.

Wycieczka z Aten

Przylądek Sunion postanawiamy odwiedzić w poniedziałek. Uznaliśmy, że weekend będzie mocniej przez turystów oblegany, więc wybraliśmy dzień powszedni. W połowie maja panowały już iście wakacyjne, wręcz upalne warunki. Niestety, im bliżej przylądka jesteśmy, tym na niebie zaczęło pojawiać się coraz więcej chmur. Nie wróżyło to za dobrze naszemu zachodowi słońca. Niezrażeni jedziemy jednak wzdłuż wybrzeża, by w końcu dostrzec nasz cel. Skała, świątynia – wszystko się zgadza.

Przylądek Sunion – zwiedzanie

Wstęp na teren ruin jest oczywiście biletowany. Do dyspozycji turystów jest spory, darmowy parking, gdzie zostawiamy auto. Płacimy po 10 € od osoby za bilety na teren parku archeologicznego, dowiadujemy się, że nie możemy latać dronem i ruszamy na zwiedzanie. Choć powinniśmy raczej powiedzieć, że na spacer. Bo głównym obiektem do podziwiania jest świątynia Posejdona, na teren której i tak nie można wejść. Jednak nie narzekamy, bo jest tu bardzo malowniczo, a widoki… no cóż. Zniewalające.

Ponieważ docieramy tam na jakieś 30-40 min przed zachodem słońca, to światło jest już ciepłe. Na nasze szczęście chmury znikają z nieboskłonu. Możemy więc podziwiać, jak słońce chowa się za znajdującymi się horyzoncie górami. Turystów jest w sumie niewielu. Odnośnie dronów – owszem, nie można nimi latać z terenu parku archeologicznego. Ale niektórzy startowali spoza jego murów i latali nad naszymi głowami. Zresztą… dołączył też do nich jeden paralotniarz zakłócając panujący tam spokój. Gdy tylko słońce znika za widnokręgiem, obsługa zaczyna gwizdaniem i pokrzykiwaniem wypraszać gości z terenu przylądka. Ruszamy w raz z kilkudziesięcioma osobami do wyjścia. Zanim całkiem opuścimy Sunion, wchodzimy jeszcze na wzgórze, gdzie znajdują się pozostałości świątyni Ateny. Stąd pięknie widać sylwetkę świątyni Posejdona na tle różowego nieba.

Czy był to najpiękniejszy zachód słońca w Grecji?

Musimy przyznać, że Sunion nas pozytywnie zaskoczył. Widoki faktycznie były piękne i naszym zdaniem warto tu wpaść na zachód słońca. W szczególności poza sezonem, gdy możecie liczyć na nieco bardziej kameralną atmosferę. Polecamy wpaść tak na godzinkę przed zachodem, by zająć sobie wygodne miejsce do jego podziwiania. My siedzieliśmy nieco poniżej samej świątyni, na skałkach. I było cudnie!

Przylądek Sunion praktycznie

• Wstęp na teren przylądka Sunion jest biletowany: 10 € dorośli, 5 € dzieci. Można płacić kartą.
• Teren stanowiska jest czynny od 9.30 do zachodu słońca.
• Obok wejścia na teren stanowiska znajduje się spory parking. Uwaga! Dojazd do niego jest dość specyficzny, są tam dwie jednokierunkowe drogi (jedna dla wjeżdżających, druga dla wyjeżdżających; uważajcie, by nie pojechać pod prąd).
• Do zwiedzania nie ma tu za wiele, ale sama świątynia Posejdona robi spore wrażenie.
• Na wzgórze ze świątynią Ateny wejdziecie za darmo, znajduje się bowiem poza terenem stanowiska archeologicznego.

Uważacie ten artykuł za pomocny? Chcecie wesprzeć naszą twórczość? Jeśli tak, to możecie nam postawić wirtualną kawę. Dziękujemy!