Szukaj
Close this search box.

20 miejsc w Czarnogórze, które nas zachwyciły i zachwycają

Małe jest piękne. To znane wszystkim stwierdzenie idealnie pasuje do Czarnogóry. Ten niewielki, bałkański kraj jest na wskroś uroczy, malowniczy i różnorodny. Dla nas Czarnogóra to idealny kierunek aktywnych wakacji czy zimowych ferii. Dodatkowo dla mnie (rudej) to wyjątkowo nostalgiczne miejsce. Bowiem to m.in. tu zaczęła się moja bałkańska przygoda w 2010 roku. Oboje chętnie do Czarnogóry wracamy, by odkrywać jej niebywały potencjał. Poniżej znajdziecie listę naszych ulubionych miejsc w tym kraju, zarówno z głównych, jak i tych nieco mniej utartych, turystycznych szlaków.

Czarnogórze

Zapraszamy również do Bałkańskiego Sklepu, gdzie znajdziecie naszą autorską Mapę Zdrapkę Bałkany, oraz przewodnik po Czarnogórze wydawnictwa Pascal.

 

Góry Sinjajevina

Góry Sinjajevina musiały się znaleźć w tym zestawieniu i to na pierwszym miejscu. To jeden z rzadziej odwiedzanych przez turystów zakątków Czarnogóry. Głównie dlatego, że Sinjajevina to w dużej mierze płaskowyż, który nie do końca jest łatwo dostępny. Dotarcie tam stanowi pewne wyzwanie. W szczególności, gdy nie dysponuje się własnym środkiem transportu (i to najlepiej z napędem na cztery koła) lub odpowiednią ilością wolnego czasu, by dostać się tam pieszo. Dla mnie Sinjajevina jest jednym z najbardziej magicznych miejsc w Czarnogórze. Odwiedziłam ją po raz pierwszy w 2010 roku. I nie mogłam o niej zapomnieć. Z Markiem dotarliśmy tam siedem lat później. I on również dał się urzec pięknu tamtejszych krajobrazów. Mamy nadzieję tam wracać.

Lukavica

Kolejnym, godnym uwagi płaskowyżem w Czarnogórze jest Lukavica. Mieliśmy okazję odwiedzić ją w maju. To ważna informacja, bo właśnie w tym czasie Lukavica skąpana jest w krokusach, szafirkach i hiacyntach. Zawsze marudziłam, że ani razu nie udało mi się odwiedzić Doliny Chochołowskiej w Tatrach, gdy ta jest porośnięta fioletowymi kobiercami. Ale po wizycie w Lukavicy już nie narzekam. Bo tam krokusowe pola mieliśmy tylko do naszej dyspozycji. Oprócz kilku pasterzy kręcących się wokół katunów, byliśmy tam sami. Oczywiście jest jeszcze kilka powodów, by odwiedzić Lukavicę. Jednym z nich jest Kapetanovo Jezero, do którego wiedzie szutrowa droga. W maju była zasypana częściowo przez śnieg, co uniemożliwiało dotarcie do niego. Ale latem na pewno warto!

Lukavica

Lukavica

Lukavica

Kotor

Był taki moment w naszym podróżniczym życiu, że wyjazd bez wizyty w Kotorze był wyjazdem straconym. Jakoś tak się składało, że ciągle trafialiśmy do tego wyjątkowego miasta. Oczywiście Kotor zachwyca, ale w sezonie letnim są tam prawdziwe tłumy. Nic w tym dziwnego. W końcu miasto wraz z całą Zatoką Kotorską znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO, a kotorska starówka stawiana jest na równi z tą dubrownicką (oczywiście nie pod kątem wielkości, a jej walorów historycznych itd.). Kotor urzeka klimatem, wspaniałymi zabytkami oraz widokami rozciągającymi się z murów twierdzy. A i oczywiście wszechobecnymi kotami.

kotor

kotor

kotor

Przekonajcie się, jakie są najlepsze hotele w Czarnogórze według portalu CARTER.

 

Perast

Jeśli już będziecie w Boce Kotorskiej, to musicie odwiedzić też Perast. To maleńkie, urocze miasteczko zachwyca niesamowitą atmosferą, architekturą eleganckich pałaców oraz dwiema wysepkami. Na jedną z nich – Gospa od Škrpjela, można popłynąć łodziami, by zajrzeć do znajdującego się tam kościółka oraz, by podziwiać rozległą panoramę okolicy. W szczególności polecamy Perast poza sezonem. Wtedy jest tam niesamowicie kameralnie.

perast

perast

perast

Twierdza Goražda

Naszym innym, ulubionym miejsce w okolicach Kotoru jest Twierdza Goražda. A raczej jej malowniczo położone ruiny, które pozwalają cieszyć się cudowną panoramą Tivatu, Boki Kotorskiej czy gór Lovćen. Dodatkowo jej okolice są świetne na dziki nocleg. Dwukrotnie tam obozowaliśmy i nie narzekaliśmy. No dobra, dwa razy uciekły nam tam spod nóg tłuste węże. Ale były chyba bardziej przerażone od nas.

Twierdza Goražda

gorazde

Droga P1 Kotor – Cetynia

Kolejną perełką okolic Boki Kotorskiej jest droga P1 (znana też jako R1) łącząca zatokę z dawną stolicą Czarnogóry – Cetynią. Przejazd nią jest doświadczeniem samym w sobie, o którym pisaliśmy nie raz, nie dwa, również w naszej książce. Serpentyny wijące się od strony zatoki jednych zachwycają, a drugich doprowadzają do stanu przedzawałowego. Jedno jest pewne – szosa ta dostarcza niezapomnianych wrażeń wizualnych i pozwala dotrzeć w iście górskie ostępy.

Szosa P1

droga P1

Droga P1

Mauzoleum Niegosza

Kolejnym miejscem znajdującym się w okolicach Boki Kotorskiej jest Mauzoleum Niegosza na Jezerskim Vrhu. To łatwo dostępny szczyt (można na niego wjechać autem), z którego rozpościera się rozległa panorama Czarnogóry. Mieszkańcy twierdzą, że przy dobrej widoczności podziwiać można praktycznie cały kraj. Nam nigdy się to nie udało, bo przy każdej wizycie w powietrzu unosiła się mgiełka. Ale i tak było warto, bo zarówno mauzoleum, jak i trasa dojazdowa oraz panorama z Jezerskiego Vrhu są fenomenlane.

Mauzouleum niegosza

Mauzouleum niegosza

Sveti Ilija

Po przeciwnej stronie Zatoki Kotorskiej niż Jezerski Vrh znajduje się inny, widokowy szczyt. Chodzi o Sveti Ilija, który oferuje równie ciekawą panoramę okolicy. Nawet w szczycie letniego sezonu nie powinno być tam tak wielu turystów, jak na jego popularniejszym sąsiedzie. Autem terenowym można podjechać praktycznie pod sam wierzchołek wzniesienia. My jednak proponujemy Wam niezbyt wymagającą, pieszą wycieczkę na niego. Nie pożałujecie!

Vrmac

Vrmac

Park Narodowy Durmitor

W górach Durmitor pierwszy raz byłam w 2010 roku. Z Markiem wracaliśmy tam kilka razy. Również w zimie. I trzeba przyznać, że Durmitor o każdej porze roku robi dobre wrażenie. Jasne, zimą warunki mogą być na tyle wymagające, że uniemożliwią wędrówkę po wyższych partiach gór. Co nie zmienia faktu, że już trekking wokół Czarnego Jeziora jest przyjemnością samą w sobie. W szczególności, gdy praktycznie nie ma innych turystów (o co latem jest trudno).

Durmitor zima

savin kuk

Dolina Grebaje

Dolina Grebaje również znalazła się wśród miejsc, jakie odwiedziłam podczas pierwszej, bałkańskiej podróży. Wtedy była nieco mniej komercyjnym miejscem. Teraz, przybyło tam restauracji i miejsc noclegowych, w efekcie dolina odwiedzana jest przez większą ilość turystów. Ale to nic. Bo jej piękno pozostało nienaruszone. Widoki dalej powalają na kolana, a wysokie szczyty gór Prokletije budzą podziw i grozę. Doskonałe miejsce dla fanów dłuższych i nieco bardziej wymagających trekkingów.

Trasa wokół Korita

Jeśli czytaliście naszą książkę, czyli Bałkany. Podróż w mniej znane, to na pewno trafiliście na opis drogi poprowadzonej wokół Kority. To idealne propozycja dla osób, które znajdą się w Podgoricy. Czarnogórska stolica nie jest najpiękniejszym czy najciekawszym miejsce w kraju. Ale to właśnie w niej zaczyna się wspomniana, roadtripowa pętla. Trasa pozwoli Wam dotrzeć do nieco mniej znanych zakamarków Czarnogóry, położonych blisko granicy z Albanią. Niesamowite krajobrazy, niewielkie miejscowości oraz liczne punkty widokowe sprawiają, że nie można się tam nudzić.

droga wokół regionu Korita

Korita

Grlo Sokolovo

Herceg Novi

Nad czarnogórskim wybrzeżem nie mamy zbyt wielu, ulubionych miejsc. Ale Herceg Novi nas zachwyciło. Miasto to ma jakąś niepowtarzalną aurę. Jest eleganckie, ale równocześnie przytulne. Dodatkowo zachwyca położeniem, widokami oraz ciekawą architekturą. Polecam odwiedzić je poza sezonem, kiedy nie jest zadeptane przez turystów i panuje tam dużo bardziej kameralna atmosfera.

Herceg Novi

Herceg Novi

Kanion Pivy

Ogromny sentyment mamy też do kanionu rzeki Pivy. Głównie dlatego, że zwykle zaczynamy tam nasz pobyt w Czarnogórze, wjeżdżając do niej od strony Bośni i Hercegowiny przez przejście graniczne Hum – Šćepan Polje. Droga wiedzie wzdłuż kanionu, oferując cudowne widoki. Jechaliśmy tamtędy o każdej porze roku. I za każdym razem było pięknie.

piva

Wodospad Niagara

Wodospad Niagara może się wydawać dość dziwnym wyborem w kontekście najciekawszych miejsc w Czarnogórze. Ale naszym zdaniem to naprawdę świetny punkt na mapie tego kraju. Jeśli w rzece Cem faktycznie jest dużo wody, to zarówno Niagara, jak i mniejsze kaskady robią spore wrażenie. Dodatkowo, tuż obok znajduje się przyjemna restauracja, gdzie w cieniu drzew i przy szumie wody można miło spędzić czas konsumując jedzonko lub popijając kawę/coś mocniejszego.

Wodospad Niagara

Wodospad Niagara

Hajla

Hajla to pasmo górskie leżące pograniczy czarnogórsko-kosowskim. Marek miał okazję tam zawitać, oraz zdobyć jego najwyższy szczyt na nartach, podczas zimowej wyprawy skiturowej. Wrażenie zrobił na nim teren, który zaoferował piękne widoki i świetny zjazd, ale także bardzo klimatyczne schronisko górskie. Teren jest trudno dostępny, ale naprawdę warto go odkryć, szczególnie, że zagląda tu niewielu turystów.

Hajla

Hajla

Planinarski dom Grope

Stary Bar

O ile Bar nie jest może najpiękniejszym miastem czarnogórskiego wybrzeża, o tyle Stary Bar, a dokładniej jego ruiny, są po prostu fenomenalne. Położone u stóp pasma Rumija stanowią wyjątkowo malowniczy punkt na mapie kraju. Niegdyś był to ważny ośrodek handlu, miejsce tętniące życiem i mocno rozwinięte pod kątem kulturowym. Na terenie ruin Starego Baru zobaczyć można miejskie mury, ruiny licznych budowli (m.in. wieży zegarowej), a nieco zboku nieźle zachowany akwedukt.

stary bar

stary bar

Rumija

Czarnogóra ma wiele, widokowych szczytów. Ale jednym z ciekawszych jest Rumija, która położona jest pomiędzy Adriatykiem a Jeziorem Szkoderskim. Zdobyć ją można albo od strony Starego Baru, albo jeziora.  Widoki są fenomenalne, w szczególności przy dobrej widoczności. Na szczycie wznosi się niewielki kościółek, który został tam przetransportowany helikopterem przez… Serbski Kościół Prawosławny.

rumija

rumija

Spomeniki

Jak doskonale wiecie, uwielbiamy jugosłowiańskie spomeniki, czyli monumenty, które powstawały przede wszystkim za czasów Tity. W Czarnogórze znajduje się kilka pomników. Nasze ulubione to przede wszystkim Barutana, która położona jest pod Podgoricą, przy trasie na Cetynię. Na naszych zdjęciach zobaczycie ją przed remontem. Niedawno przeszła lekki lifting. Drugim pomnikiem jest ten w Nikšiću, który zaskakuje mocno futurystyczną formą.

czarnogorskie pomniki

barutana

czarnogorskie pomniki

Jaskinia Lipa

Jaskinia Lipa to na ten moment jedyna, udostępniona turystom jaskinia Czarnogóry. Znajduje się na obrzeżach Cetyni i pozwala podziwiać wspaniałe zjawiska krasowe. Jasne, nie jest tak imponująca jak Postojna czy Szkocjańskie w Słowenii, ale również zasługuje na uwagę. A z racji tego, że w okolicach Cetyni często pada deszcz, może być świetnym pomysłem na spędzenie czasu, gdy pogoda nie do końca dopisuje.

Jaskinia Lipa

Jaskinia Lipa

 

Monaster Ostrog

Jednym z turystycznych symboli Czarnogóry jest Monaster Ostrog. Bez wątpienia zachwyca tak swą architekturą, historią, jak i lokalizacją. Biały kościółek jest bowiem przyklejony do zboczy skalnego, wpadającego w rude odcienie klifu. Spektakularne widoki i podniosła atmosfera sprawiają, że obok Ostrogu nie da się przejść obojętnie.

ostrog

Ostrog

Szukacie noclegów w Czarnogórze? Zależy Wam na wysokim standardzie usług? Skorzystajcie z wyszukiwarki CARTER.

 

Zobacz również

19 odpowiedzi

  1. Barutanę sobie zapisuję, zwłaszcza, że tam można łatwo dotrzeć 🙂 A te serpentyny na P1 to przecież luzik, droga była w miarę szeroka i dobrze utrzymana 🙂

    1. Barutana jest super, a teraz jeszcze ją wyremontowali, więc jest nieco jaśniejsza 😉
      Odnośnie P1 – to nie są moje odczucia, ale dużo osób pisało mi, że dla nich te serpentyny były straszne i przejazd nimi okupili lekkim rozstrojem układu nerwowego. 😉

  2. Ojej, ile miejsc! Jeszcze tyle czarnogórskich punktów na mapie muszę zobaczyć! Najbardziej moje czułe struny poruszają górskie krajobrazy tego kraju… wiosną, latem, z pięknym światłem. Niesamowicie zakochałam się w tych górach. Cudo!

  3. W Czarnogórze byliśmy tylko kilka dni. Planowaliśmy tam wrócić, ale na razie przez niezbyt pewną sytuację odłożyliśmy to na trochę później. Te zdjęcia pobudziły nasze wspomnienia i spowodowały, że jeszcze ciężej usiedzieć w domu 😉

    1. Jak tworzyłam ten tekst i przekopywaliśmy się z Markiem przez zdjęcia, to też zaczynaliśmy nieco bardziej odczuwać kwestię zamknięcia w Polsce. Niestety sytuacja jest jaka jest, trochę trzeba się do niej przystosować. Aczkolwiek po roku jest z tym coraz ciężej.

  4. Rumija – chyba dla mnie wygrywa, ale trudno wybrać, trzeba zwiedzić wszystko! W ogóle jak widzę to Czarnogóra to jest niezła różnorodność! 🙂

  5. Piękne zdjęcia i widoki 🙂 Mam też pytanie praktyczne, czy w górach czarnogórskich są znakowane szlaki ? Czy dostępne są jakieś mapy/apki z długością szlaków ?

    1. Tak, szlaki są znakowane, ale w zależności od pasma są znakowane lepiej lub gorzej. Polecamy korzystanie z mapy.cz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.