Szukaj
Close this search box.

21 miejsc w Chorwacji, do których wracamy lub które darzymy sentymentem

Wiemy, że podobnych wpisów jest w internecie na pęczki. Ale my na Chorwację patrzymy odrobinę inaczej. Głównie dlatego, że zwykle odwiedzamy ją poza sezonem (zimą/wiosną) i wybieramy miejsca, które zwykle na tego typu listach top się nie pojawiają. Poniższe zestawienie obejmuje te atrakcje czy miasta, która są nam bliskie lub, z którymi mamy szczególnie dobre wspomnienia. Część z nich oczywiście jest bardzo znana, ale część spodoba się raczej koneserom. Zapraszamy Was więc do zapoznania się z naszymi* ulubionymi miejscami w Chorwacji, do których albo często wracamy lub które darzymy z różnych względów ogromnym sentymentem.

* Niektóre, wymienione miejsca będą naszym wspólnym wyborem, a niektóre tylko moim (rudej) wyborem, jeśli w danym miejscu byłam bez Marka.

Zapraszamy również do Bałkańskiego Sklepu, gdzie znajdziecie naszą autorską Mapę Zdrapkę Bałkany, oraz przewodnik po Chorwacji wydawnictwa Pascal.

Rovinj park Zlatni Rt

Zacznijmy od Istrii, a dokładniej od Rovinja. Miasto zachwyca śliczną starówką położoną na cyplu ze wzgórzem. W krajobrazie Rovinja dominuje dzwonnica kościoła św. Eufemii. Jednak mnie (rudą) najbardziej oczarował park Zlatni Rt. Ta zielona oaza, pełna alejek spacerowych/rowerowych/biegowych czy dróg wspinaczkowych to nie tylko idealny kierunek dla osób aktywnych. Znaleźć tu też można liczne plaże skryte w zatoczkach oraz knajpki. Nawet w szczycie letniego sezonu panowała tu spokojna atmosfera, a wspaniała roślinność działała iście kojąco.

Zlatni Rat

Zlatni Rat

Przylądek Kamenjak

Cóż, my Przylądek Kamenjak odwiedziliśmy w bardzo dziwnym terminie. Bo… 2 stycznia. Fakt, nie było śniegu, a temperatury oscylowały wokół 10-15 stopni na plusie. Ale tak czy inaczej większość osób zaglądam tam latem. Dlaczego? Ponieważ przylądek posiada długą na 30 km linię brzegową, pełną zatoczek, plaż oraz klifów, które przyciągają śmiałków chcących potrenować skoki. W obrębie Kamenjaka odkryto także ślady dinozaurów. Jego teren jest też świetnym miejscem spacerów czy rowerowych przejażdżek. Ale uwaga! Latem tamtejsze drogi strasznie pylą i trzeba się liczyć z tym, że samochody wrócą stamtąd mocno zakurzone.

przyladek Kamenjak

Bike Center Rabac

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć najbardziej rowerowej miejscówki w całej Chorwacji. Chodzi oczywiście o Bike Center Rabac, który stworzony został przez hotelową spółkę Valamar. Powyżej Rabaca, na jednym ze zboczy, powstała sieć tras do enduro/DH/MTB oraz skills park, w którym można szkolić rowerowe umiejętności. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dzieciaki i osoby mniej zaawansowane będą mogły rekreacyjnie pojeździć trasą familijną. Na rowerowych wymiataczy czekają nieco bardziej wymagające opcje. A to wszystko w otoczeniu wspaniałych widoków!

Rabac

Rabac

Wyspa Lošinj

Wyspę Lošinj odwiedziliśmy na jedną z naszych bałkańskich majówek. A powód był jeden. Puchar Świata DH (downhill, czyli rowerowy zjazd). Był to nasz pierwszy raz na wyspie oraz pierwszy raz na zawodach tej rangi. Doświadczenie niesamowite, w szczególności, że jako Media, mogliśmy z bliska przyglądać się poczynaniom zawodników na trasie ponad Veli Lošinj. I choć ja (ruda) nie zjeżdżałam na rowerze, to byłam cała poobijana i podrapana. Ale było warto! Tak dla samych zawodów, jak i dla niesamowitych widoków rozciągających się z okolic kościółka św. Jana.

Losinj

Losinj

Opatija i Opatijskia Riwiera

Opatiję i Opatijską Riwierę najpierw odwiedziłam sama, a później wróciłam tam z Markiem. Spędzaliśmy tam sylwestra 2018/19. Zwykle nie przepadamy za typowymi kurortami. Ale Opatija ma w sobie coś takiego, że człowiek z miejsca poddaje się jej urokowi. Ten kurortowy blichtr, ta wspaniała architektura, widoki z promenady Lungomare, czar parku Angiolina. Cóż… polecamy!

Opatija

Opatija

Dzielnica Trsat w Rijece

Rijeka już od jakiegoś czasu jest miastem, która bardzo lubię. Później udaliśmy się tam z Markiem (w zimie) i jemu również się tam spodobało. Co nas urzekło w Rijece? To, że nie jest zadeptana przez turystów, jest mocno kontrastowa. Naszym ulubionym miejsce w obrębie Rijeki jest bez wątpienia dzielnica Trast. Głównie dlatego, że położona jest na wzgórzu, skąd rozciągają się przepiękne widoki. W obrębie dzielnicy znaleźć można zamek Trsat czy Sanktuarium Matko Boskiej Trsatskiej.

Szczyt Vojak w masywie Učki

Jeśli jesteśmy jeszcze przy temacie Kvarneru, to nie moglibyśmy nie napisać o masywie Učki, która stanowi naturalną granicę między tym regionem, a Istrią. Góry te nie cieszą się jakąś gigantyczną popularnością, bo w dużej mierze są mocno zalesione. Ale kiedy wyjdzie się ponad linię drzew, wtedy okazuje się, że widoki są naprawdę fenomenalne. Polecamy w szczególności trekking na Vojaka – najwyższy szczyt Učki. Doznania wizualne – pierwsza klasa!

vojak

Park Narodowy Jezior Plitwickich (poza sezonem)

Jeziora Plitwickie musiały się w tym zestawieniu znaleźć. Przede wszystkim było to jedno z pierwszych miejsc, jakie odwiedziliśmy podczas naszej pierwszej, wspólnej podróży w 2012 roku. Była wiosna, niezbyt idealna pogoda, ale za to teren parku narodowego mieliśmy praktycznie tylko do naszej dyspozycji. Podobnie było, gdy odwiedziłam Plitwice w listopadzie. Dlatego będziemy Was namawiać do odwiedzania tego zakątka Chorwacji tylko i wyłącznie po sezonie. Będzie spokojniej, taniej, ale równie pięknie.

Plitvice

Plitvice poza sezonem

Rastoke

Urocze Rastoke, leżące na trasie do Plitwic, zauroczyło nas podczas pierwszej, wspólnej, bałkańskiej wyprawy. Była wczesna wiosna, dzięki czemu w dwóch, spotykających się tam rzekach – Koranie i Slunjčicy, było mnóstwo wody. Wodospady i kaskady pokazywały swoją moc, a młyny wodne zachwycały prostą architekturą. Spacer po tym terenie za każdym razem sprawia nam ogromną przyjemność. I nawet w szczycie letniego sezonu można tu liczyć na nieco spokojniejszą atmosferę, niż np. w Plitwicach.

Chorwacji

Chorwacji

Dinara

Położona przy granicy z Bośnią i Hercegowiną Dinara, czyli najwyższy szczyt Chorwacji, nie należy może do najpopularniejszych, trekkingowych celów, ustępując szczytom Velebitu czy Bikovo. Ale warto tam zajrzeć nie tylko wtedy, gdy zbieracie kolejne miejsca z Korony Gór Europy, Bałkanów czy Świata. Generalnie Dinara i jej okolice pozwalają spojrzeć na niekomercyjną, niezadeptaną przez masową turystykę część Chorwacji. Rozkoszować się pustką, spokojem i rozległymi widokami.

Dinara

Dinara

Pomnik Petrova Gora

Według nas pomnik Petrova Gora jest jednym z najbardziej niesamowitych monumentów z czasów Jugosławii na całym Półwyspie Bałkańskim oraz w samej Chorwacji. To tak naprawdę ogromny budynek, który gdyby został ukończony i gdyby nie zniszczyły go wojenne działania, byłby jedną z najważniejszych atrakcji kontynentalnej części Chorwacji. Jeśli będziecie przejeżdżać w jego okolicy, to koniecznie zajrzyjcie w jego okolice. Nie pożałujecie!

Pomnik Petrova Gora

Pomnik Petrova Gora

Zagrzeb

Zagrzeb musiał się znaleźć na liście, bo to mój (rudej) ulubiony punkt na mapie Chorwacji. I chyba mogę śmiało napisać, że to moje miasto numer jeden w tym kraju. Zagrzeb, choć jest duży, to nie przytłacza. Ma niepowtarzalną atmosferę, jest bardzo przyjazny turystom, ale mam wrażenie, że też dobrze się w nim mieszka (oczywiście wtedy, gdy nie nawiedzają go trzęsienia ziemi). Zagrzeb polecam tak latem, jak i zimą, w szczególności w czasie świątecznego jarmarku. Magia!

Zagrzeb

Zagrzeb

Góry Biokovo

Gory Bikovo też musiały znaleźć się w tym zestawieniu. Bo to one sprawiają, że leżąca u ich podnóża Makarska Riwiera jest tak niepowtarzalnym miejscem. Oczywiście w sezonie na wybrzeżu są tłumy. Ale łatwo w nie uciec, oczywiście w góry. Jednak tu warto podkreślić, że Biokovo jest pasmem wymagającym. W szczególności latem, gdy wysokie temperatury oraz brak cienia dają się we znaki. Nie zmienia to faktu, ze szlaki Bikova są rewelacyjne i oferują niesamowite wprost widoki.

sv. ilija

sv. ilija

Ujście Neretwy

Jeśli obserwujecie nas od dawna, to wiecie, że jest tak miejsce w Chorwacji, do którego wracamy bardzo regularnie. A jest nim Ujście Neretwy. Mamy wrażenie, że większość osób tylko w jej okolicy przejeżdża, uznając, że największe atrakcje czekają tylko w Dubrowniku lub na Makarskiej Riwierze. A Ujście Neretwy jest miejscem wyjątkowym. Oferuje niezapomniane widoki, piaszczystą plażę, doskonałe warunki do obserwowania różnych gatunków ptaków oraz do uprawiania windsurfingu czy kitesurfingu. Oprócz tego okolica słynie z sadów owocowych, pomiędzy którymi poprowadzone są liczne kanały nawadniające.

plaza ujscie naretwy

plaza ujscie naretwy

Jeziora Bacińskie

Bardzo blisko Ujścia Neretwy znajduje się nasze inne, ulubione miejsce. Chodzi oczywiście o Jeziora Bacińskie. Jest ich 7. Tworzą rozległy, przepełniony zielenią i cudownymi widokami teren. Turyści zaglądają tu rzadko. Dzięki czemu spacerując po poprowadzonych tam trasach zwykle można nikogo nie spotkać lub minąć się z dosłownie kilkoma osobami. Świetną opcją jest eksplorowanie jezior na SUP-ach. Wycieczki na nich organizują nasi znajomi!

Bacina

Baćina

Cóż, w naszym zestawieniu nie mogło też zabraknąć miejscowości Baćina, która położona jest obok jeziora, a także rzut beretem od Ploče. Dlaczego? Ponieważ to właśnie tam spędziliśmy część marcowego lockdownu. I szczerze mówiąc cieszymy się, że to właśnie tam utknęliśmy na dwa tygodnie. Mieliśmy okazję powłóczyć się po tej zaskakującej okolicy, odkryć m.in. takie perełki, jak szlak do opuszczonej bazy wojskowej, z okolic której rozciąga się fenomenalna panorama Półwyspu Pelješac czy samego Ploče.

koronawirus

bacina

Ruiny Smrdan Grad

Pozostając jeszcze w okolicach Neretwy, gorąco polecamy Wam wycieczkę do ruin Smrdan Grad. Położone są na wzgórzu, idealnie ponad miejscowością Klek. Można tam dotrzeć albo samochodem od strony zachodniej, częściowo szutrową drogą, albo pieszo, bezpośrednio z Klek. Warto, bo nie tylko ruiny są malownicze. Z ich tereny rozciągają się fenomenalne wprost widoki!

Smrdan grad

smrdan grad

Park Narodowy Kornati

Park Narodowy Kornati, obejmujący archipelag wysp, jest miejscem, które warto zobaczyć przynajmniej raz. A jeśli udałoby się tam zawitać więcej razy, to tym lepiej dla Was. Choć krajobraz wysp wchodzących w skład archipelagu jest dość surowy, to w tej surowości jest ogromne piękno. Klify, zatoczki, plaże, ruiny wielowiekowych budowli. Coś wspaniałego!

Park Narodowy Kornati

Kornati

Park krajobrazowy Telašćica

Bliską sąsiadką Kornatów jest Park krajobrazowy Telašćica. Obejmuje wschodnią część wyspy Dugi Otok. Stanowi swoistą zieloną oazę na tle Parku Narodowego Kornati. Na jej terenie znaleźć można malownicze, słone jezioro oraz niesamowite wprost klify. Oczywiście są tam też plaże i przyjemne tereny spacerowe. Wymarzone miejsce na relaks.

Chorwacji

Chorwacji

Wyspa Hvar

Pachnąca lawendą Wyspa Hvar również musiała znaleźć się na naszej liście. Trzeba przyznać, że jest miejscem wyjątkowym, którego atmosfera potrafi oczarować od pierwszych minut pobytu. Na rower lub spacer polecają się okolice Sućuraju, gdzie znajduje się port, z którego kursują promy do położonego na stałym lądzie Drvenika. Warto również odwiedzić eleganckie i piękne miasto Hvar, zajrzeć na Glavicę ponad Starym Gradem, by spojrzeć na miasto oraz spory fragment wyspy z nieco szerszej perspektywy, a także do opuszczonej wsi Humac.

Hvar

Hvar

Wzgórze Srd

Wiemy, że wzgórza Srd przedstawiać Wam nie trzeba. Chyba każdy kiedyś zachwycił się rozciągającą się stamtąd panoramą Dubrownika i jego wpisanej na listę UNESCO starówki. My akurat na Srd zawsze wjeżdżamy autem. I tak też było w marcu 2020 roku, gdy przejeżdżaliśmy tamtędy w drodze do Baćiny. Widok praktycznie opustoszałej, dubrownickiej starówki zrobił na nas piorunujące wrażenie.

Srd

Srd

PS. Jeśli poszukujecie luksusowych, romantycznych i pięknie położonych hoteli w Chorwacji, to koniecznie skorzystajcie z portalu CARTER. Oferuje spory wybór doskonałych miejsc noclegowych w tym bałkańskim kraju.

Zobacz również

8 odpowiedzi

  1. Oj mocno zachęcasz do Chorwacji, w której wstyd się przyznać jeszcze nigdy nie byłem 🙂 Nawet nie wiedziałem, że jest taki pomnik jak Petrova Gora, pierwszy raz go zobaczyłem właśnie tutaj! Super 🙂

    1. O Petrovej Gorze nie wiedzą nawet osoby, które do Chorwacji jeżdżą regularnie. My akurat interesujemy się pomnikami i często je odwiedzamy, gdy eksplorujemy Bałkany. Ale ten konkretny jest jednym z bardziej niesamowitych w regionie 🙂 Szkoda niestety, że popada w ruinę.

  2. Mnóstwo jeszcze mi nieznanych miejsc 🙂 Mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja – póki co poznałam Chorwację tylko z perspektywy żagli, żeglując od Szybeniku do Dubrownika (i z powrotem) i zatrzymując się w najciekawszych miejsc. Mi osobiście najbardziej spodobał się wtedy Trogir i Korčula 🙂

  3. Dziękuję za ten wpis. Ja byłem pierwszy raz w Chorwacji w tym roku. Urzekł mnie ten kraj, choć zwiedziłem może 1 proc. Zapraszam na mojego bloga, gdzie opisałem swoje doświadczenia pandemicznej Chorwacji.

  4. My do Chorwacji wróciliśmy z sentymentem po ponad 20 latach , ale to juz nie była nasza Chorwacja – jej naturalność , wolnośc od komercji już była tylko przeszłością ……

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.