Sylwestrowo – noworoczne Beskidy. Część 8 – Równica oraz czeskie keszowanie

4.01.2014 Górska, beskidzka włóczęga Z rana, Marek znów ambitnie postanowił udać się na Złoty Groń, by pojeździć na nartach w resztkach leżącego tam śniegu. Ja uznałam, że kolejny, błotnisty spacer po tamtej okolicy niezbyt mnie kusi. Zostaję zatem na kwaterze i po paru minutach siedzę praktycznie za oknem i fotografuję mglisto – świetlisty spektakl, rozgrywający […]